wtorek, 18 października 2016

Opowiadanie Liwii



„Przygoda na wakacjach”

Było gorące lato. Siedziałam w domu i się nudziłam, marząc o super wakacjach. Pewnego ranka wszystko się zmieniło. Mama obudziła nas bardzo wcześnie. Musieliśmy szybko ubrać się i spakować. Wyruszyliśmy w drogę , która okazała się bardzo długa i męcząca. Na miejsce dojechaliśmy późną nocą. Byliśmy ogromnie zmęczeni podróżą, więc po rozpakowaniu położyliśmy się spać. Rankiem obudziło nas słońce, które wpadło do naszego pokoju prze okno. Gdy podeszłam bliżej okna zobaczyłam miejsce, o którym zawsze marzyłam. Przede mną widziałam góry a na ich szczytach leżał śnieg. Tego dnia mama zaproponowała, byśmy ubrali się i udali się na wycieczkę po miejscowych szlakach. Później okazało się że pojedziemy rowerami które pożyczył nam gospodarz. Zapakowaliśmy prowiant do plecaków i wyruszyliśmy . Po drodze oglądaliśmy latające na niebie orły, mijaliśmy opuszczone chaty i kapliczki. Nagle, w jednej chwili, zmieniła się pogoda. Niebo zrobiło się ciemne a po chwili spadł ulewny deszcz. Przemokliśmy do suchej nitki. Resztę naszej wycieczki musieliśmy iść pieszo. Było nam zimno i już marzyliśmy o suchych ubraniach i gorącym kakao. Aż tu nagle usłyszeliśmy huk, tak głośny że aż wszyscy przykucnęli. Jak się okazało, to kawałek skały oderwał się od zbocza góry. Gdy podeszliśmy bliżej, zobaczyliśmy jaskinię, której wcześniej tu nie było. Ciekawość wzięła górę. Ostrożnie weszliśmy do środka. Nie uwierzycie! Wszystkie ściany były  zamalowane rysunkami , i to nie takimi zwykłymi. To były obrazy namalowane przez jaskiniowców!
Co za odkrycie ! Mama powiedziała , że trzeba to zgłosić dla archeologów. Następnego ranka na to miejsce przyjechało dużo ludzi. Byli tam archeologowie, dziennikarze i inne ważne osoby. Staliśmy się sławni w całej Polsce, bo odkrycie to było niezwykłe.
W ten oto sposób spełniło się moje marzenie. Przeżyłam przygodę, której nie zapomnę do końca życia
Liwia Gasperowicz, klasa 3

Bezpiecznie online